Jeden dzień mniej
Przecież jesteśmy kim być chcemy
Kiedy w chichocie usta się zanoszą
Jak łez nieprawdą sen kiedy płaczemy
Jak dłonie dwie, które ciepła proszą
Piszemy sami piórem chęci karty
Ciut zgrane życiem – mieć to
chcieć
Zamyśleń krople ile kto jest warty
A Ty ma chęci, roztrwoniona wzleć
Przecież masz co chcesz, jakoś niknie
Zajadle wyniszczona chęcią trwania
Nadzieja co obumiera czy kwitnie
W drobnostkach zatroskania
Moja droga, los mój, o jutrze pragnienie
Daj sobie radę życiem jednym – lub
precz
Tylko chłopcze przechodzisz przez ziemię
Ze swoim upartym – chcę pożyć by
mieć
/22.03.2008/
Komentarze (2)
O! Juz tu bylam..
Kolejny pelny reflekcji z pod twego
piora..stesknionych chwil... - pozdrawiam :o) ... D->-