Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jeden dzień z życia...

Trochę to długie, mam nadzieję, że uda się komuś doczytać do końca i nie zasnąć :)

Dumny jest mały Franek i chwali się kolegom,
że ma dzielnego tatę, który ratuje ludzi.
Strażakiem jest tata jego,
czym wśród chłopaków podziw budzi.

Zaprosili kiedyś Franka tatę - Krzysia,
do szkoły na lekcje dzieci,
by opowiedział swoje przeżycia,
jak w straży mu czas leci.

Gdy strażak do pracy przychodzi, od razu
w mundur swój on się ubiera
i udaje sie do samochodów ,do garażu
i sprzęt swój z sobą zabiera.

Ma on hełm, co głowę chroni,
maskę na twarz przeciwdymową,
rękawice specjalne do ochrony dłoni
i kominiarkę przeciwpożarową.

Ma także mundur specjalny,
latarkę świecącą w nocy,
i taki czujnik specjalny,
który sam wzywa pomocy.

Wszystko to strażak w szatni zostawia,
przy samochodach na garażu,
gdy niebezpieczeństwo się pojawia,
może to z sobą zabrać od razu.

Teraz strażak sprawdza samochody,
czy wszystko na swoim miejscu leży,
czy w zbiornikach jest pełno wody,
czy węże zwinięte są jak należy.

Jest tutaj ważny każdy szczegół,
wszystko musi dokładnie pasować,
w czasie pożaru wszystko robi w biegu
i wtedy nie może niczego brakować.

Gdy wszystko strażak przygotuje,
pozałatwia wszystkie sprawy,
idzie i wodę gotuje,
żeby się napić herbaty,czy kawy.

Następnie strażak parę godzin ćwiczy,
wszyscy muszą się razem zgrać,
by jeden na drugiego mógł liczyć,
by udział w akcji wspólnie mogli brać.

Węże rozwijać się uczą,
pierwszej pomocy udzielać,
zawsze gotowi być muszą,
czy święto,czy niedziela.

I po drabinie chodzą,
dokładnie i bezpiecznie,
czasami z wężem z wodą,
by umieć,gdy to konieczne.

****

Drogą dwaj chłopcy idą sobie
i zobaczyli polankę suchej trawy,
zrodzło im się w głowie,
by ją podpalić dla zabawy.

Już słychać alarm głośny,
ktoś zadzwonił do straźy,
telefonisty głos donośny:
UWAGA.POŻAR TRAWY.

I biegną wszyscy strażacy,
jedni po rurach zjeżdżają,
i jacyś inni tacy,
w pośpiechu się ubierają.

Specjalne buty wkładają,
ubranie przeciwogniowe,
już hełmy na głowach mają,
więc wszystko do akcji gotowe.

Rusza ekipa dzielna do akcji,
do ognia gdzieś tam w oddali
i słychać w radiostacji:
“szybciej,bo las się zapali”.

Pędzą, pędzą i dojechali,
węże w mig rozwijają,
hektar trawy się pali,
więc wodą polewają.

Samochód w łące grzęźnie,
bo dróżka bardzo wąska,
więc rozwinęli wszystkie węże,
lecz już nie płonie łąka.

Tak to z powodu zabawy
dwóch niepoważnych chłopaków
spłonął hektar trawy,
angażując sześciu strażaków.

Las oni cały uratowali,
lecz nieźle się zmęczyli
i wode całą wylali,
a tu słychać po chwili...

Telefonista ich woła,
głos ten oni dobrze znają,
“tam pali się stodoła”,
a aut już więcej nie mają.

Węże zwijają w pośpiechu,
ile sił im jeszcze zostało,
biega człowiek przy człowieku,
lecz wody mają mało.

Jadą przez wieś, hydrantów szukają,
w końcu jakieś znaleźli,
niestety końcówek one nie mają,
bo huligani na złom wywieźli.

Bezsilni, w duchu wyzywają,
bo zdają sobie przecież sprawę,
że ludzie tam na pomoc czekają,
a ktoś bezmyślnie podpalił trawę.

Zanim wodę zatankowali,
minęło prawie pół godziny,
nim przed stodołę zajechali,
zastali tylko spalone ruiny.

Smutni są gospodarze,smutni nasi strażacy,
bo mimo ich poświęcenia dużego
i ich ciężkiej, niebezpiecznej pracy,
nie zdąrzyli uratować niczego.

Gdyby w remizie normalnie stali
i sprzęt do akcji mieli gotowy,
stodołę całą by uratowali,
a może chociaż do połowy.

Jadą strażacy z powrotem do straży,
wszyscy zmęczeni ,umorusani cali
i każdy ma smutek wyryty na twarzy.
Po co ktoś trawę pali?

W remizie sprzęt oni czyszczą,
już rząd cały węży nowy
i hełmy ich też znowu błyszczą,
do akcji kolejnej są gotowi.

Tak się skończył dzień pracy
naszego strażaka Krzysia
i dzieci mogły zobaczyc
kawałek z jego życia.

Już koniec wierszyka tego
i coś do zapamiętania:
NIE PAL NIGDY TRAWY KOLEGO!
Strażak ma inne zadania.

autor

stan09

Dodano: 2006-05-02 17:54:45
Ten wiersz przeczytano 3490 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »