Jeden krok
doszedłem do granicy
przebywania w nieobecności
za którą jeszcze nigdy nie byłem
kiedy uczynię krok
będę tam
gdzie oczy podążają
myśli biegną a serce tęskni
wystarczy tylko
uczynić ten jeden krok
a wtedy
oczy zapłoną blaskiem
myśli odpoczną zmęczone
a serce dozna spokoju
imaginacja stanie się rzeczywistością
marzenia odnajdą spełnienie
a sen przeniesie się na jawę
chcę
przejść na drugą stronę
stając oko w oko z nieznanym
jestem
przygotowany aby uczynić
krok w nieznane
przejść niewidoczną granicę
przybyłem z oddali
pokonując rozliczne przeszkody
aby doznać nieznane
czynię ten krok
przekraczam granicę
jestem po drugiej stronie
gdzie nigdy nie byłem
teraz jestem obecny
spełniając niespełnione
wystarczył tylko jeden krok
aby być wśród nieobecnych
28.01.2004.
Komentarze (17)
Witaj Karolu - troszke zmartwiles mnie tym wierszem,
ale mysle ze nic groznego skoro jestes przy pelni
optymizmu...pozdrawiam
Trzymajmy się tej strony póki co!!! Karolu!
Pozdrawiam serdecznie :))
Odbieram to jak nieudaną próbę samobójstwa lub
chwilową zapaść. Dobrze,że jesteś.
...Życzę Ci żebyś jak najdłużej został po tej stronie
Styksu i nie myślał o "takich krokach"....
Wiersz sprzed 8 lat:) Warto było wrócić i być z
obecnymi. I z tego bardzo się cieszę Karolu
kochany:)))
Wydłużyłeś ten jeden krok i i i dobrze zrobiłeś, bo
jesteś, piszesz, ale początek intrygująco się zaczyna.
Pozdrawiam.
"Uczynić krok w nieznane"- pewnie! Dla odważnych
świat należy :) +++
Bywa, że jeden nieodpowiedzialny krok, może stać się
tym ostatnim i nieodwracalnym...W życiu trzeba umieć
podejmować właściwe i mądre decyzje...Pozdrawiam
serdecznie...
Jednak wybrałeś życie z obecnymi,bądz!Piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie+++
Isana - tak byłem, ale jak widać to nie był mój czas.
Wróciłeś, wiem jak to jest być na moment po tamtej
stronie. Karolu mamy jeszcze dużo do zrobienia tu na
ziemi :)
Pozdrawiam.
Jeden krok czasami ma wielkie znaczenie. Może nas
zarówno zgubić jak i przynieść coś pozytywnego.
Ciekawie o tym napisałeś. Pozdrawiam Cię Karolu:)
Jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy, jeszcze
przyjdzie na to czas.Pozdrawiam serdeczne
Nie trzeba talentu magika,
by znikać! Pozdrawiam!
Piękny, przepełniony nadzieją, na spotkanie z
nieobecnymi. Serdecznie pozdrawiam