JEDNA ŁZA
Tylko jedna łza
Co zasneła na brzegu straconej bezpowrotnie
miłości
Pozostanie po niej
I tylko pamięć
Co jak żar wciąż tli się tak mocno
I tak boli
Kiedy słyszysz kocham
I nie Ty szepczesz te słowa
Tobie zostały wspomnienia
I rana,której nie uleczysz
Nawet znienawidzieć nie potrafisz
Tej,która ją uczyniła
Wciąż kochasz-szalony
Ona jest silniejsza niż Ty
I nigdy nie wybaczy zadanego fałszu
Każe drwiąc z Ciebie wciąż cierpieć
I uronić już ostatnią łzę
Roześmianego Pierota
A mimo wszystko nie umrze choćbyś ją
przeklinał
Zostanie z Tobą na zawsze
Tkwiąc w sercu Twoim niczym cierń
Aż umrze wraz z Tobą na zawsze
I do skończenia Twoja
Jedynie prawdziwa jak Twoje życie
Jak Twoja śmierć
Tej dla której warto jest poświęcić wszystko
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.