jedna łza...))
w wyobrażni stąpam leciutko
po obłokach jak
schodami do nieba
słońce zachodzące
zaglada mi w oczy
wiatr odświeża umysł
zatraciłam się w miłości
własnej jak ślepiec
a słowo kocham
dudni w uszach
zapomniałam co znaczy
poszukuję na dnie serca
uczuć które umarły
może jedna łza wystarczy
by wskrzesić tę miłość
"Polisia"
13.03.2016....Laudenbach
autor
Polisia
Dodano: 2016-03-13 16:58:17
Ten wiersz przeczytano 695 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Pozdrawiam serdeczni już bez łezki w oku ...
Miłość powraca jak bumerang, :))
"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" jak
mawiał klasyk:-)
od siebie dodam: nie płacz, że coś się skończyło,
ważne, że się wydarzyło".
Nie trzeba żebrać o miłość bo się straci do siebie
szacunek i tyle Kochana Polisiu:-)
Spokojnej nocki, pozdrawiam:-)
miłość...wiecznie żywa
Melancholijnie i refleksyjnie.
Wielu z nas z pewnością mogłoby utożsamić się z Twoim
życiowym wierszem, bo z pewnością wielu nie raz
doznało podobnego uczucia.
Pozdrawiam:)
jedna zaczarowana kropla i się spełni:)
pozdrawiam:)
piękna nadzieja i trzeba wierzyć...
pozdrawiam słonecznie :)
ładna melancholia...oby wystarczyła (popraw:
wskrzesić:) pozdrawiam Polisia
Przyjdzie czas, kiedy sobie przypomnisz.
uroczy wiersz pozdrawiam
Powinna wystarczyć. Jedna łezka, a ile może przynieść
radości. Śliczny wiersz Polisiu☺