Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jedna niedziela w Sandomierzu

Coś mi powiedziały wiązy z Sandomierza,
Kiedyś razem ze mną wąwóz tam przemierzał.
Szeptały, że stare mają obyczaje,
Lubią historyjki, znają wiele bajek,
Ale opowiadać nie będą ich wcale,
Choćby nawet były piękne i z morałem!
Tylko chciałyby nam towarzyszyć w drodze
Nim skończy się parów w słonecznej pożodze.

Szliśmy więc złączeni szeptem wiązów, klonów,
Szumem drzew akacji, biciem świętych dzwonów,
Związani przysięgą w przeszłości złożoną.
Doszliśmy do Wisły płynącej tą stroną.
Wtedy się Sandomierz pokazał zielony.
Widać, że szczęśliwy, sierpniem ukwiecony.
Uwiódł nas w niedzielę całkiem przypadkowo
Widokiem ze statku, wzbogacił duchowo.

Bylibyśmy trwali wpatrzeni w to miasto,
Gdyby nie zła chmura, słońce przez nią zgasło.
Burza oszalała, aż do Krzyżtopora
Zalała się łzami, tłukła się po polach.
Rozpędzeni pędem, strachem wystraszeni
Wracaliśmy szybko z sandomierskiej ziemi.
Tylko w dali wiązy szeptały nam słowa
I kazały wracać do miasta od nowa.

autor

annapelka1

Dodano: 2012-08-08 18:50:17
Ten wiersz przeczytano 2078 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Sylabiczny Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

DoroteK DoroteK

:-) znam Sandomierz, piękny wiersz, warto wybrać się
na taki spacer :-)

LuKra47 LuKra47

piękne miasto:)

waffelka waffelka

Bardzo fajna historia, ciekawie opowiedziana, dobrze
się czyta. Podoba mi się:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »