Jedna twarz
Mistrz u wojewody na wieczerzy wystawnej
spytany, czy, stosownie do tradycji
dawnej,
będzie na dworze nowemu schlebiać
królowi
i stale nadskakiwać całemu dworowi.
- Dobra pensyja bardzo jest każdemu miła
ale wielu, godności całkiem pozbawiła.
Twarz ma się jedną, jeśli zatem ją
utracisz,
drugiej nie kupisz, nawet jak dużo
zapłacisz.
I to się nie zmieniło, chociaż wielu w to nie wierzy i ryzykuje utratę własnej twarzy.
autor
Marek Żak
Dodano: 2020-04-27 17:33:48
Ten wiersz przeczytano 1442 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Całkiem zgrabnie Ci się napisało, przyznaję. Tak
zgrabnie, że czytam to już z 4 raz. Bardzo zgrabnie,
naprawdę, bardzo fajny. Melodyjny ale nie wiem, czy
bym wciskała "dobrze" w ostatnim wersie przed
"zapłacisz" rozumiem znaczenie, jednak osobiście
czytam bez "dobrze" i jakoś lepiej mi brzmi a nie
ujmuje całości. Ps: Nie namawiam do zmian jedynie
dziele się spostrzeżeniem. Tak czy siak , bardzo na
tak! Pozdrawiam
prawda.
Choć są ludzie dwulicowi to na druga twarz nie mogą
liczyć.
Pozdrawiam :)
Rzeczywiście. Nic się nie zmieniło. Tzn wszystko
dookoła, ale natura ludzka ani ani. Pozdrawiam@
Fajny. ciekawy, życiowy wiersz. A puenta w sam raz.
Pozdrawiam Marku.
Bo chodzi o to, by się nie sprzedać za żadną kasę! mz
:)
Pozdrawiam :)
Dziękuje miłym gościom za wizytę i komentarze. Jest to
gorzkie, wiem. Pozdrawiam.
Super wiersz. Punta bardzo pouczająca.
Milego dnia życzę.
Mądry nie chce, choć jemu schlebiałbym ja może,
A głupiego wychwalać - ujma na honorze.
Puenta w punkt.
Ale tacy pewnie z maski korzystają dla niepoznaki i
twarz inną pokazują.
Pozdrawiam wieczorowo :)
Świetna puenta wiersza.Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem na miłe popołudnie:)