jednak...
Ja wiem, że jest zima.
Trudno jest zapomnieć,
skoro śnieg wciąż sypie,
ciszą idzie do mnie.
Jednak gdzieś na końcu
myśli albo serca
rosnął słowa ciepłe,
aby mnie utwierdzać,
że zieleń, że słońce
zagląda z błękitem,
rozsadza czas chłodu.
Wspomnienia najmilsze
przysyła, by wesprzeć,
dotknąć chwilę barwą,
w uśmiechy wpiąć ciepło,
biel słodyczą karmiąc.
Dziękuję :)
autor
Maryla
Dodano: 2012-12-13 11:02:33
Ten wiersz przeczytano 1321 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
"Rozsadza czas chłodu" - zabieram. Pozdrawiam
Miło, gdy ktoś tak o zimie pisze. Robi się ciepło :)
cieplutko u Ciebie chociaż na dworze zimno ,może
dlatego nie chce mi się wychodzić -a może dlatego że
wiersz taki z nadzieją pisany:))))))))pozdrawiam
bardzo tu optymistycznie - a jednak, pozdrawiam
Marylo bardzo lubie twoje wiersze na dzien dobry
jest w nich ciepło i nadzieja
Ciepłe myśli rozsylają słodkie chwile i nie straszne
chłody. Piękny wiersz.Pozdrawiam.
Ladnie i cieplo:)Pozdrawiam.
witaj,tak ładnie i sugestywnie malujesz ciepło,ukłony
a jednak ciepło i tyle. aha - no i słodko.
Choć w bieli to cudownie barwnie odmalowany słowami.
Przeczytałam z przyjemnością. :)
Gdy tęsknota najdzie,
nieomylny znak,
że trzeba choć wspomnieć,
to, czego dziś brak!
Pozdrawiam!
Też poczułam się wsparta. Przeczytałam z
przyjemnością. Cieplutko pozdrawiam
będzie jeszcze wiosna, będzie... :-) przeczytałam z
radością :-) (popraw literówkę w "rośną") pozdrawiam
:-)