Jednak coś zostało...
Gdzie te słowa niepojęte?
Gdzie te rzeczy wszystkie święte?
Dziś to znikło, jest za nami,
z marzeniami, z wspomnieniami,
z tym co tak ulotne było,
z tym co nagle się skończyło.
Kropla wody z wodospadu,
czy też nawet ta z opadu,
zagasiła to, co piękne,
zapomniała to, co wieczne...
Wymazała grzechy, żale,
lecz pozostawiła dbale,
to, co nigdy nie zagaśnie,
miłość wieczną...ot co właśnie!
autor
Joanna Magdalena
Dodano: 2005-04-08 19:24:29
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.