Jednak cuda się zdarzają...
Cudownym siatkarzom...
Jeszcze Ojczyzna nie zginęła,
póki sportowców takich mamy.
Dokończyli we Włoszech dzieła,
za co tak bardzo ich kochamy.
Ileż radości nam sprawili,
wielcy, cudowni wprost siatkarze,
wczoraj Brazylię w puch rozbili,
co było szczytem naszych marzeń.
Kiedy do kraju dziś powrócą,
Okęcie będzie tonąc w kwiatach.
Rodacy STO LAT im zanucą,
aby hołd oddać mistrzom świata.
Jednym z cudów było to, że chociaż trzy mecze przegraliśmy, jednak mistrzami świata zostaliśmy...
Komentarze (106)
Dziękuję Jolu (lotko) za spotkanie i fajną, mądrą
opinię. Mam sąsiada, trenera koszykarzy, wiem ile
trzeba czasu i zdrowia poświęcić by być w czołówce
światowej, jednak to nie wystarcza. Niezbędna jest
psychika, można było jej słabość zauważyć u naszych
podczas przegranego meczu z Argentyną. Uważam, że
dzięki właściwemu podejściu trenera udało się ją
odwrócić całkowicie w drugą stronę. Temat rzeka.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
To nie cud, to ciężka, katorżnicza praca z której
laicy nie zdają sobie sprawy!
Cóś wiem bo liznęłam sporta :-)
Supcio!
Finał oglądałam z synem i jego dziewczyną - trzeci set
praktycznie na wglądzie, bo z nerwów przełączaliśmy na
inne kanały by na pierwotnych wynik tylko sprawdzić
:-)))
Pozdrawiam ciepło :-)
Dziękuję Teresko za wgląd i bardzo miłą, chyba
przesadną opinię. W Ciechocinku byliśmy w sanatorium
dwa lata temu, gdybyśmy byli w tym roku to na pewno
byśmy się spotykali. Gorąco pozdrawiamy wraz z Lidzią.
Miłego, radosnego dnia :)
Tak Norbercie jednak cuda się
zdarzają...wspaniały,entuzjastyczny wiersz...cieszę
się,że też byliście oboje w tak urokliwym
miejscu,niestety...albo zajęci albo...nic a nic
Norbercie,tak widać być musi...limit
wyczerpany...serdeczności dla Was obojga :)
Dziękuję Marcepanko za wgląd do wiersza.
Moim zdaniem mieli też trochę szczęścia
i mądrego trenera, odpowiednio działał
na psychikę poszczególnych zawodników
a to już połowa sukcesu...
Pozdrawiam. Dobranoc, kolorowych snów :)
Norbercie, jakie cuda - Oni są po prostu świetni, nie
ma lepszych na całym świecie :) fajny wiersz, będzie
pamiątka - mamy się z czego cieszyć!
Dziękuję Ewo, Agnieszko, Arku (BordoBlues), Sławku,
filutku i GabiC za miłe spotkanie. Sławku już
poprawiłem, miałeś rację. Ciepło wszystkich pozdrawiam
i życzę miłego wieczoru :)
Super, radosny wiersz.
Dobrego wieczoru Norbercie.
Pozdrawiam serdecznie:)
punkcik już dałam,
bo czytałam:))))
Obronili tytuł, to do złota, dorzuciłeś im wiersz, jak
złoto.
Serce rosło, dobrze, że wytrzymało napięcie.
Pozdrawiam.
Piękny dziewięciozgłoskowiec ze średniówką 5:4.
Jedynie w pierwszej strofie w trzecim wersie
średniówka nie pasuje. Ale wiersz godny uwagi
Norbercie.
Pozdrawiam serdecznie. :)
siatkarze to nasze dobro narodowe. super, że dla nich
napisałeś.
pozdrawiam Norbercie :)
Kibicowałam im.
Tak!
Dziękuję Agato (Agrafko) i Mariolu (Iris&) za wgląd do
skromnego wiersza na temat wspaniałego wyczynu
naszych siatkarzy.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Ps. Serdecznie witam Mariolu po powrocie do nas,
jakże miło Cię widzieć...