A jednak się kręci!
https://www.youtube.com/watch?v=jPhvf8pAMJM "Kiedy wiosna otworzy na ścieżaj, pestki serc rozłupane na pół." - Bruno Jasieński
Zabieliła Eiar sad, drobnym kwiatem
wiśni,
jaśniej światłem zabłysło, nektar leje
czarą.
Uśmiechniętym stokrotkom słońce niech się
przyśni,
zieleń skrytą dywanem, wiatr głaszcze
nieśmiało.
Zszerszeniały brzęk bąków zagrał hard
muzyką,
zagnieździły orkiestrę, bzykiem w starej
lipie.
Zając słuchy wystawił jakby szedł
donikąd,
zaskubane sarenki nie bądźcie łapczywe.
A forsycje pyszczkiem śmieją mi się w
okno,
deszczu polej Grzegorzu, niech czupryny
zmokną.
Nie możesz dać w naturze więc wspomóż
konewką,
byście czar rozsiewały - uwodząc
dziewczęco.
Narcyzy zadźwięczały spolegliwym
dzwonkiem,
obszywa kolorowo, żółcieniem...
zapłonie.
Zaświergotał skowronek gdzieś Bachowskim
trelem,
wiosny nutą poniosę - sioła rozweselę.
Mamy cię złotooka, rozściełaj kobierce,
daj nam artyzm tworzenia i zaprzęgnij
pióro.
Biel zatrzyma litery, las liśćmi obtulą,
wezwij cuda przyrody... przepychem
poczęte.
Rozkołyszesz pszenicę i umaisz chabry,
rozłożysz parę ramion, zarzucisz na
szyję.
Patrząc w boskie oczęta z lekka się
spłoniłem,
szybko wyrzuć kalendarz, zostań i nie
kapryś!
https://www.youtube.com/watch?v=cRSbEKn07CM "Drzewa nie obawiają się oddawać swych liści jesienią, z lęku że mogą na wiosnę nie wrócić." - Ben Sweetland.
Komentarze (142)
Ładnie z dużą dozą optymizmu ;) Pozdrawiam
serdecznie:)
Michale, tak tęsknię za wiosną, bo lubię jak coś się
rodzi a nie umiera, usycha, ucieka na południe. Wiesz
że data nie ma w postrzeganiu rzeczywistości żadnego
znaczenia.
Trzymaj się mocno, prawą ręką wiosny a lewą jesieni.
Musisz już bardzo tęsknić za wiosną, skoro taki wiersz
napisałeś na samym początku jesieni.
Kaziu to ja jestem w górach a Ty nad morzem, tak
wyczytałem, u mnie cieplusio, pootwierałem okna i się
opalam.
Pozdrawiam, możesz mi zazdrościć.
Dziękuję Grzesiu za mgnienie wiosny...a u nas w górach
listopadowo;)PIĘKNY!
:)
Aniu dziękuje za wykład z klimatologii, na studia
ekonomiczne zdawałem egzamin z geografii ha ha!
Pozdrawiam mile.
Tu jest klimat pół tropikalny, więc nie jest taki jak
tam u Was.:)
Jest tu zielono, okrągły rok.
Pozdrawiam Grześ i ciepełka, życzę.:)
Aniu tylko mi nie mów że na Florydzie jest wiosna,
raczej tak jak u nas tylko z drugiej strony kulki.
Dziękuje że zajrzałaś z tak daleka, pozdrawiam.
Witaj Grześ.
Ach, jak miło, powiało świeżością, zapachem i
ciepełkiem.
Ładnie o niej napisałeś. właśnie wiosennie.:)
Pogodnego dnia i pozdrawiam.:)
Marylo, a wadzisz nie jestem tutaj jedynakiem,
uderzyłem w czuły punkt wiosennej twórczej nostalgii.
A wierszyk Twój oddaje nasze rozdwojenie jaźni.
Kłaniam się pięknie i życzę wiosenno-jesiennego dnia.
Maria rozwiośniona troszkę zjesienniała,
jakby nagłych zmian odrobinę się bała.
Pozdrawiam Marysiu.
Aniu ja też zatęskniłem za wiosną, inaczej bym o niej
nie pisał, tylko o jesieni, a co!
Miłego dnia, jesiennego, już niestety.
Marku na skołatane nerwy, najlepszy kielonek, a
później następny....zapewniam puszczają.
Wszystkiego dobrego w poniedziałek ha ha!
Elu chciałem odreagować to zauroczenie jesienią,
właśnie w pierwszy dzień jesieni, a niech ma stara
panna.
Miłego dnia.