Jednego wciąż nie wiem
Jesteś moim południem i północą
Rozkładam ręce jak żagle galera
Od Twego wiatru me dłonie łopoczą
Odczuwam bryzę - płynę gdy napierasz
Zostawię sobie resztę Ciebie na jutro
Tak mi dzisiaj smakujesz wybornie
Pomachajmy tylko zazdrosnym kutrom
Przy Tobie jachty wyglądają markotnie
Jesteś moim wschodem jak i zachodem
Odpływam to tylko z Tobą i do Ciebie
Moją przyczyną się stałaś i dowodem
Wiem wszystko a jednego wciąż nie wiem
No jak to możliwe że oddalić się ciężko
Nie to bym pragnął nawet mi nie w głowie
Stałaś się mym orłem i zarazem reszką
No jak to się dzieje proszę odpowiedz
Kierunek znam tylko jeden więc nie pytaj
Oczywiście że nie do Ciebie plecami
Nawet jak idę to biegnę z kopyta
A jeśli drepczę to wielkimi susami
Kąsaniem podgryzam nierozpakowując
Delektuję się tylko obracając w dłoniach
Gdy paluszki falują zmysły lawirują
Odnalazłem rozkosz w Twoich piwoniach
Słońce czeka by świecić kolejnym dniem
Patrzę na wargi jak na obiekty badawcze
Po troszeczku kosztuję okruszkami jem
Musisz mi przecież wystarczyć na zawsze
Komentarze (66)
PromieńSłońca coś w tym jest co napisałaś w komentarzu
bo w kolejnym wierszu podobny dobór słów użyłem do
Twoich ;)
Witaj Arturro.
Delektujesz się tą Miłością, by wystarczyło jej, na
całe
życie.
Miły przekaz wiersza, z Puentą.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Czytelna miłość z zagadkowymi "piwoniami". Uciekło "ł"
z "bym pragnął". Msz przyczyna i powód to synonimy,
więc warto przemysleć ten wers
"Moją przyczyną się stałaś i powodem" może napisać
"Stałaś się moim do życia powodem", albo inaczej?
Miłego wieczoru:)
Kokietujesz :) Ale to chyba tylko jedna niewiadoma,
czy ta miłość jest odwzajemniona z takim "rozmachem "
Pozdrawiam serdecznie :)
Widzisz, poprawiłeś - warto było, a wiersz już
oceniłem.
Trzymaj się mocno.
Aż tak, Arturro? To czego Ty, przyjacielu, jeszcze nie
wiesz? ;-) Haha ;-) Toż to bezwarunkowa, nieskończona
miłość! Świetny wiersz :-)
Orzeł i reszka w jednym! Ahoj, Marynarzu! Pozdro
serdeczne :-)