Jednej z Gwiazd…
Nie wyrażę NIC słowami
Patrząc w błękit Twoich oczu
To, co czuje moje serce
Drżeniem cichym pozostanie
Każdą chwilę w swej pamięci
Zapisałam wielkim drukiem
Będą żyły już na zawsze
na wysokiej górnej półce
Czy zdarzyło się na jawie?
Może śniło mi się tylko?
Ale szepczą ton wdzięczności
Wzrokiem, głosem czułych gestów
I unoszą w dal melodię
Nucąc słowa dobrze znane:
Dzięki…, czasem wspomnij to, co
było z Góry nam pisane…
jednej z Gwiazd...
Komentarze (7)
Romantycznie wyrażona miłość.
Cóż bez niej byłoby warte nasze życie.
Pozdrawiam.
Marek
Dziękuję za wizytę i komentarz :)
Życzę udanej niedzieli.
Piękny wiersz. Prawdziwa gwiazda pozostanie gwiazdą
nawet w papciach i bez makijażu.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Udany wiersz pozdrawiam
Coś takiego, też Ci NIC chodziło po głowie? Pozdrawiam
:)
Romantyczne wersy dla Błękitnookiej
Gwiazdy.
Miłego wieczoru.
od Gwiezdnych Wojen zdecydowanie wolę Gwiezdną Miłość.
:):)