Jednym słowem
W jesiennych paltach stoją buki
(Pewnie niespieszno im do wiosny),
a krzew forsycji, słońca upił
sto miarek. Kwieciem już porosły
wiotkie gałązki. Kipią złotem,
mimo kwietniowej niepogody.
Wróble ćwierkają głośniej o tym,
że wiją gniazda. Wkrótce młodych
przybędzie. Spójrz, jak się rozpycha
trawa w ogrodzie. Jeszcze chwilę
i zatrzepoczą barwne... Ciiicho.
Tak łatwo spłoszyć te motyle.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2015-04-22 07:33:27
Ten wiersz przeczytano 4823 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (105)
Jednym słowem? Cudnie :)Pozdrawiam serdecznie:)
Motyle, jak miłość wiosenna.
Zachwycasz Zosiak, piękna poezja. Pozdrawiam
widziałam już motylki :)
barwnie lekko i magicznie
rozmarzyłem sie wiosennie
pozdrawiam
Jak ja lubię takie puenty.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny, przyrodniczy obrazek.
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie,
fajnie,że się nowy wiersz pojawił:)
cichutko bo tak szybko mozna spłoszyć te barwne
motyle
pozdrawiam serdecznie:)
cichutko bo tak szybko mozna spłoszyć te barwne
motyle
pozdrawiam serdecznie:)
Damahiel, zuza n, Sotek
dziękuję Wam :)
Dziękuję wszystkim za poczytanie :))
Elu, no wiesz...;)))
Shmoun - Ech, Synu... :)) Jest mi niezmiernie miło
To moja mamusia ;)
No nareszcie, Zosiak!!!! Ty skąpiradło jesteś i tak
oszczędzasz te swoje wiersze, nam żałujesz. A dzielić
się trzeba tym, co takie piękne!
Brawo! :) Wiersz jak malowanie! :)
Ciekawa refleksja. Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika:)
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
piękny wiersz :)
motyle i elfy. pozdrawiam wróżkowo