Z jedyną rozgryzającą grą
W nim grzmi morze ze ślepych zamysłów utkane, to które ciosem nie stanie się.
Zaradna piesń daru wielobarwnego
ona rozbudowuje cuda
tam gdzie gra syczy
a rzeczywistość tonie w brudach
podkreślając niemoc mą
ze sztyletowatym dlaczego
z tym które przeszłością się nie stanie
nawet w opętanej dziczy
w tej eozsmarowującej burzy zawołanie
i to z jedyną rozgryzającą grą
Jan Maciej Kłosowski
autor
kenaj262
Dodano: 2014-01-23 08:51:08
Ten wiersz przeczytano 691 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Czasem chciałabym też rozgryźć grę... Pozdrawiam 'D
ciekawy wiersz ... pozdrawiam
Wersja Vicka podoba mi się bardzo, ale do Ciebie też
lubię zaglądać. Pozdrawiam serdecznie:-)
"Zaradna pieśń daru wielobarwnego" trzeba się starać o
nowe dla nas radości a nawet bóle niech się nie stają
kłopotami powracającymi w tej samej postaci
Ciekawe i na czasie refleksje, a tyczą większości
ludzkiego gatunku, Pozdrawiam
Hm, wybacz Janku, wersja Vicka podoba mi się bardziej,
ale pracuj chłopcze, będzie z ciebie poeta, Matka
Niedźwiedzica ci to przepowiada:)))
Smutna refleksja. Pozdrawiam
Janie Macieju dbaj snadniej
o styl i składnię;
W nim grzmi morze ze ślepych zamysłów utkane,
to które ciosem się nie stanie
wielobarwnego daru pieśń zaradna
rozbudowuje takie cuda
że tam, gdzie gra się toczy bezładna
a rzeczywistość tonie w brudach
podkreślając niemoc moją
która przeszłością się nie stanie
nawet w opętanej dziczy jest ostoją
w tej burzy wywołanej na zawołanie
jako gra bez końca i początku
umiejscowiona w kiepskim wątku!
Zgadzam się z Tobą Janie. Rzeczywistość tonie e
brudach, bo jest często szara. Miłego dnia. Pozdrawiam