Jego miłość
W Jego oczach błękicie
Błyszczało gniewu odbicie
Z Jego myśli jasności
Płynęła lawina zazdrości
W Jego sercu ogrodzie
Istniał niewidzialny złodziej
Z Jego wyćwiczonych mięśni
Spadał grad pięści
W Jego krzyku skowycie
Była miłość nad życie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.