Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jego takie sprawy

Jego twarzy rysy
w półmroku zastygłe
łagodzą moje lęki - te najdoskonalsze, których nie tłumaczy się i nie leczy...

Jego dłoni kształty
pieszczotą gładzone
koją moje bóle - te najuciążliwsze, które przychodzą z nikąd i zawsze chcą zostać...

Jego pleców linia
oddechem rozgrzana
rozświetla me smutki - te podłe, podstępne, które nie chcą płakać...

Jego "takie sprawy"
ze śmiechem zmieszane
budzą moją czujność - tę ostrą, która szepta, że coś miłego się zdarzy...

autor

IMBIR

Dodano: 2004-12-10 15:48:25
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Wolny Klimat Radosny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »