jego życiorys
Czytam jego życiorys,
tam wszystko opisane,
bicie, krzyki, zły dotyk,
zasmucona litera na końcu.
Szukał ujścia z piekła,
znalazł w dziwnej cieczy,
złudne były myśli,
jakoś się wyleczy.
Pióro wziął do ręki,
pisał dnie i noce
kiedy skończył ukląkł ,
łkanie, szloch na kartce.
Widzę jego pismo,
jak życie pochyłe,
coś ze sobą zrobił,
to niesamowite.
Komentarze (3)
Tak..smutny raczej..jeśli smutna autobiografia..Przed
"uklęknięciem" jakiś znak interpunkcyjny by się
przydał..przecinek lub myślnik..Ostatni wers lepiej od
dużej litery..A jeśli nadmiar chęci to "złudne były
myśli" inaczej :).. M.
witaj, życiorys złymi uczynkami pisany.
jak wiele je st podobnych życiorysów.
przy dobrych chęciach może nastąpić zawrócenie ze złej
drogi. ładny wiersz,
pozdrawiam.
Klimat wiersza jest dla mnie smutny, a jego
zakończenie niesamowite. ;)