Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jej czarne smutne oczęta.

Siedziała, na wysokiej skale,wpatrzona w złoto-rude słońce
z żalu chciała wyrwać, z swej piersi serce szlochające.
Tak - jej było smutno, tak bardzo tęskniła
bo jej wielka miłość właśnie się skończyła.

Skończyła się natychmiast, bez żadnej przyczyny.
A ona pomyślała ,że było to z jej winy.
Coś może przeoczyła?!, coś może źle zrobiła?!,
że serce jej wybranka tak mocno zniechęciła.

Jej czarne smutne oczęta, łzami zalewane
tracą blask, smutnieją bo są już niekochane.
Ten ważny i kochany, przekreślił wszystkie plany,
jest w siebie zapatrzony,bo nie chce mieć już żony.

Teraz, łzy się leją z czarnych oczu, tej pięknej dziewczyny.
A on nie pomyśli ,że to jest z jego winy.
Bo taki zatwardziały,pokreślił te jej plany,
w życiu jej namieszał i z błotem wszystko zmieszał.

Teraz mocno myśli czy jej się dzisiaj przyśni,
po tym, co dziś powiedział nie będzie tego wiedział...

mojemu kochanemu niedoczekanemu aniołkowi.

autor

latika

Dodano: 2011-01-31 23:24:35
Ten wiersz przeczytano 824 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Konkurs
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »