Jej głos
rozpływam się
jak obłok na niebie
słuchając jej głosu
w dłoni trzyma sombrero
w drugiej mikrofon
słowa płyną
jak fale po morzu
oczy lśnią
w światłach jupiterów
anioła ujrzałem
z gracją się porusza
słuchając piosenek żyć pragnę
przytuliłem ukochaną
podeszła kwiaciarka
bukiet róż podała
spojrzałem w jej oczy
lekko się uśmiechnąłem
pocałowałem w dłoń
Lucerno ,, Amore Eterno ‘’
zanuciłem
a przecież
tak mało potrzeba
by być szczęśliwym
wystarczy z tobą
przez życie iść
miłość w sercu mieć
i kromkę chleba
Autor Waldi
Komentarze (21)
Witaj,
a do tego masło i sól też - doda smaku miłości...
Pozdrawiam.
Sympatycznie z miłością.
Ja też jej głos, jej wszystko mam przed oczyma,
pozdrawiam serdecznie;)
Wiersz piękny, a pod puentą się podpisuję.
Pozdrawiam Waldi :)
wystarczy z tobą
przez życie iść
ej, to nie jest tak mało! Myślę, że to baardzo dużo i
wielkie szczęście dostać to -Twoje- "wystarczy"
:)
... ludzie gonią za kasa, za dobrobytem, a nie wiedzą,
że tak niewiele im trzeba ...wystarczy obok bratnia
dusza...pozdrawiam Waldi :)
Piękny:)
No i ładnie waldi:-)
Miłego:-)
I coś do picia, by z pragnienia w gardle nie zaschło;)
Witaj, oj widać Lucerno, zakręciła w głowie.:)
i powstal piękny wiersz, wypełniony emocją, uczuciem.
Pozdrawiam i pogodnego dnia.:)
Tak jest Waldi, miłość nie potrzebuje poklasku, ona
żyje wśród skromności i jest wrogiem przewrotności...
:)
Ciepły, pełen miłości, jak zawsze udany wiersz, Waldi
:) Pozdrawiam Cię serdecznie +++
Bardzo romantycznie, z muzyką..., przyjemnie było
przeczytać.
Pozdrawiam
bardzo ładny ciepły wiersz - do szczęścia niewiele
potrzeba tylko miłości i chleba:-)
pozdrawiam
Z kromką chleba przez życie iść,
do swojej Jadzi uśmiechać się,
o fajnym jutrze codziennie śnić,
miłość w zasięgu ręki wciąż mieć.
Zbyt dużo pragnę, odpowiedz Boże, cóż warte byłoby
życie bez Ciebie,
bądź zawsze ze mną o każdej porze,
może kiedyś spotkamy się w niebie...
Tak mi się Waldi rymnęło
po przeczytaniu Twego fajnego wiersza.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Masz rację, czasami do szczęścia wcale nie potrzeba
wiele:)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Marek