Jej historia
Jaka głupia sobie myślą
niejedni ją palcem wskazują
to ona, to ona ta obłąkana
ze śmieciem wciąż porównywana
gada do siebie cały czas
przyjaciół wciąż jej brak
nikt do niej nie podejdzie
pomóc nie ma odwagi
a ona taka biedna
ze swoim problem wciąż walczy
wciąż tylko pyta siebie
za co Bóg jej to zrobił
zabrał wszystko co miała
osoby które najbardziej kochała
jej miłość i ona umarła wraz z nimi
jej ciało tylko tuła się w śród
bólu i nienawiści innych
bo pomóc nikt nie chce
bo wolą tylko patrzeć
na ból, na jej cierpienie
Komentarze (1)
Śliczny wiersz, taki wzruszający :|
Naprawdę uchwyciłaś to coś :D:D