w jej imieniu
sobotnim gdzieś popołudniem
przyszło mi ciszę napotkać
tak zeszło nam do północy
nie pierwszy już raz na plotkach
bardzo się biedna skarżyła
że się nią wciąż wysługujesz
i dość ma dzwonienia w uszach
bo kocha słowne przytulie
znudziła ją adoracja
oddaję myślę przysługę
przepaplam ci jak najprędzej
więc zrób coś nie znajdziesz drugiej
na przykład niech ci się zechce
choć parę rymów wypieścić
czy widzisz wiersz na podłodze
czy kiedyś amen wyklęczy
Komentarze (11)
Cudnie .Tak można o samotności pięknie.A te przytulie
wyjątkowe.Pozdrawiam serdecznie.
No i wypieściłaś te rymy:)
Zora, tam jest "więc zrób coś nie znajdziesz
drugiej" ale nie mogę tego poprawić, nie działa
edycja :(
Czytam po raz enty z ogromną przyjemnością i kolejny
raz potykam się o czwarty wers trzeciej zwrotki.
Zamiast ośmiu ma siedem zgłosek i gubię wątek.
Pozdrawiam. Ukłony :))
"Niech ci się zechce" i tu są problemy,
często zamiast działać,
my jedynie chcemy!
Pozdrawiam!
witaj, mistrzyni słowa ... jak pomysłowo i zgrabnie
wplotłaś te przytulie, i nie tylko to :)
Demon - w jakim słowie mam literówkę? Przytulie, to
gatunek kwiatów
Swietny wiersz! Jak zwykle :)
2. strofa 4. wers literówka. Poza tym cudownie!
Oj, umiesz Ty, umiesz słowa zaplatać i to jak pięknie
!
oryginalnie o oczekiwaniu i samotności