Jej Nagość.
nagość aksamitna
tak bardzo niezwykła
i pachnąca jaśminem jej skóra
spojrzeniami płynę
po różanej krainie
tak jakbym w nie chciał ją ubrać
dłonie zuchwałe
stykają się z ciałem
chcąc poczuć jego zmysłowość
a palce błądząc
stają się żądzą
swe tropy na skórze znacząc
podążam ich śladem
czułości wyrazem
myśli zmieniając w dotyk
a ona jaśminem zakwita
i czułościami syta
prosi bym nie przestawał
bo jej nagości aksamit
jest jak dynamit
wybuchający nagłym drżeniem
więc spojrzeniami płynę
po różanej krainie
nie zatrzymując pochodu palców
i dłoni zuchwałych
nie powstrzymuję wcale
niech wbudzają czuły w niej zachwyt . .
.
Robert Kruk, 06.11.2007r
Komentarze (11)
Poczułam prawie te dłonie na sobie... sugestywny
wiersz...
czule i spokojnie, widać, że pisze ktoś bardzo
zrównoważony, delikatnie i trzeźwo oceniający sytuacje
w jakich przychodzi mu żyć. To wspaniałe
przeciwieństwo dla "wierszy' pisanych przez
rozdartych, zrozpaczonych czy porzuconych. (Często
dlatego porzuconych, bo z takimi :sensatami" nie da
się żyć) A wiersz, którego lekturę przed chwilą
zakończyłem też taki- spokojny i dobry, choć drga
emocjami. Pozytywnymi!
To jeden z najlepszych erotyków jakie czytałam!!!
Brawo!!!
achhh....te dłonie błądząc po aksamicie skóry,
wywołują niesamowite drżenie...... "Jej Nagość"
zawładnęła Tobą bez granic.....uroczo
Armia moich zmysłów została obudzona...
Słowa kipią erotyzmem, ognisty wiersz - Brawo!
Ech… ta różana kraina aksamitu nagości…
któż by po niej nie wędrował…
Twoje slowa sa jak dynamit....i wzbudzaja zachwyt.
Takich erotyków to ja moge miec przed oczami
codziennie conajmniej kilka - wspaniale go
napisales...
Nagosc ROZY - co aksamitem zakwita
i pachnie jasminem budzi powszechny
zachwyt.
Rozmarzyć sie można...aby tak widział Ktoś.Więc nie
przestawaj opływać wzrokiem Jej nagości i dłoni
zuchwałych tez nie powstrzymuj;)Przyjemnie się czyta o
tym,jak Ją widzisz.
Wspaniale, rytmicznie się czyta...a i treść z wyższej
półki ;)