Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jej objawy

Jak co rano
nie próbuję nawet umieć
zbyt leniwa
by nie liczyć
na wieczorną szansę
Czasem w wannie
(już po wszystkim)
wciąż ociekam śmiercią
Nieświadoma, Nierealna
zapomniane niewolnictwo.
Kiedy ona tak słodko
leniwie nie spływa po mnie
Mści się nocą.
W granacie, marynie- ultra
fioletowym błękicie, w marynarce szarej.
Mści się ciepłem.
Tym niechcianym
Mroczną kołysankę śpiewa
na organach mych,
wewnętrznych
za głośno by zasnąć
by umrzeć- za cicho
Aż chcę zmienić się w powietrze

autor

ewelka_m

Dodano: 2006-11-18 22:11:48
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »