Jej skaza
Zawsze tak lśniła,gdy on był blisko,
bo jej marzenia czule malował,
gdzieś w sobie miała radosną iskrę,
jak gdyby świat ktoś stworzył od nowa.
Często siadali tuż przed ogniskiem
i na gitarze grał tylko dla niej,
a myśli razem z ogniem-złotnikiem
dumały o tym,co będzie dalej...
Pragnął jej całej i pewnej nocy
wyszeptał wszystko nieśmiałym głosem.
Dziecięcy koszmar znów ją wytropił,
uciekła łkając -tego nie zniosę.
autor
ania.kowalska
Dodano: 2010-09-28 01:16:23
Ten wiersz przeczytano 1302 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Piękny wiersz,pozdrawiam cieplutko
Piszesz świetnie, potrafisz wzbudzić emocje w
czytelniku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny, a jakże smutny, bo prawdziwy utwór.
Niesamowicie piszesz o uczuciach jakie drzemią w
każdym z nas. Chyba zostanę fanką twoich wierszy :D
Duży plusik.
zamyśliłem sie koszmar i dramat.....pozdrawiam
Witam. Dobra, bardzo przejmująca treść. Pozdrawiam.
Smutny wiersz :(
Koszmar z dzieciństwa zostawił ślad i strach. Tylko
cierpliwość i gorące uczucie może wymazać to z jej
pamięci, smutny wiersz. Pozdrawiam.
jak to się kiedyś w pamiętnikach wpisywało "nigdy,
przenigdy nie wierz mężczyźnie, bo to jest cukier
maczany w truciźnie"
a może należy odwrócić role i wytropić koszmar ,piętno
duszy - to boli,pozdrawiam
Ładne rymy sens z przesłaniem przemocy Zatrzymał Jest
dobrze a może być lepiej:)
Kochać a nie móc..Teraz rozumiem komentarz do "Złe
sekrety".. M.
dramatyczny wiersz, strasznie jest nosić takie piętno
Trzeba coś zrobić aby pozbyć sie tego leku.
Pozdrawiam:)
dobry emocjonalny wiersz,pozdrawiam
a myśli razem z ogniem-złotnikiem
dumały o tym,co będzie dalej...Ania :) pięknie :)))))