O Jerzym
satyra na podstarzałych panów ,którym się wydaje , że jeszcze mogą, że ho ho!!!!!
Pewien Jerzy
krzyknął z wieży
że gdzieś tam w oddali
pojawiły się dziewczyny
o policzkach jak maliny
i że on się do nich pali
Potem przyjrzał się bliżej
cud obejrzał natury
no i stwierdził
w swej doskonałości
że ta wieża wysoko
on ma ciut słabe oko
a te w dole jak nic
stare rury
Gadaj zdrów
panie Jerzy
i używaj do woli
spójrz kochany krytycznie na siebie
łysa glaca lśni w słońcu
dolna wara obwisła
panie Jerzy wysoko pan mierzy
Komentarze (28)
Bo wiadomo, że Jerzy na wieży wysoko mierzy, ale gdyby
to był Jerzy spod wieży, to może by oczom uwierzył :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Dzięki za uśmiech. Znam osobiście podobnego Jerzego,
szkoda że tego nie przeczyta. Miłego dnia.
Dobra satyra. Pozdrawiam
Często tak bywa, że szukamy ideałów, nie będąc sami
idealni.Fajny z humorem
Pozdrawiam
super hi hi:))
Uśmiechnęłam się, dobra satyra na starego satyra :)
panu:)
:))Zabawnie o panie starszym.
Pozdrawiam:)
o ho Karl bez obrazy, mój mąż też Jerzy i włos mu się
zjeży jak to przeczyta!!!!!!ale co tam
demokracja ma to do siebie,że nikt nikomu, nie może
zakazać myśleć
o głupotach.
A słowa ''ja wam jeszcze pokażę''
podniszą na duchu
Pozdrawiam serdecznie
No właśnie! taki starszy pan Jerzy, myśli, że młódka
mu się jeszcze należy! co jo godom, co jo godom! mój
Ojciec miał na imię Jerzy!
Pozdrawiam serdecznie:)
a to Jerzy cos Nam sie zjezył
pozdrawiam:)
Ładna miska jeść nie daje:):). Miłego dnia