Jesień
Patrzysz a to już jesień
Drzewa stoją nagie i smutne
Z pożółkłych liści naszych marzeń
Wybierzmy te najskrytsze
I w szarym świetle dnia
Obierzmy je za cel
Bo gdzieś na końcu tego dna
Wiosenny czeka dzień
Ze snu się zbudzą drzewa
Barwami kwiatów się okryją
A w duszy zalśni łza
Jak lekki powiew nieba
autor
merlin
Dodano: 2008-09-08 14:54:51
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"Bo wiecznie się tli w nas ogień, wieczny ogień, który
jest nadzieją" A nadzieja ta nie umiera z jesienią,
wręcz przeciwnie żyje w tych przepięknych liściach
jesiennych drzew.