JESIEŃ
Okno
Robi się wilgotno
Przyszła plucha
deszcz leje
Stało się
już Pani Jesień szaleje
Zmarszczki na liściach
kolorów magia
Odchodzą w zapomnienie
stara gwardia
Ciało ulega degradacji
to aura jesienna
Lenię się
widoczność bardzo mierna
Żegna się ze mną
kolejny włos
Na zewnątrz
poległ wrzos
Nadszedł wrzesień
Ma jesień
autor
depechmaniac
Dodano: 2009-04-14 23:06:43
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
wow, to potrafisz i w innej formie... ! ;) miło
popatrzeć, chyba przyćmiła dziś nawet treść, ale nic
to. Owszem, stałam się fanem i to gdzieś dawno ;)
widzę, że inna forma, ładnie. lubisz wszystko po dwie,
pozdrawiam serdecznie :)
Jakimś cudem te rymy wydają mi się zbyt wymuszone.
ciekawa forma pozdrawiam + dla Ciebie