Jesień 3
- niedokończony-
Klucz za kluczem
pieśń tą rozpocznie,
ptasim preludium pożegnań
nad pustym polem,
cichym szumem
spadających liści,
symfonią barw
w koronach drzew,
cichutko w takt
spadajacych jabłek,
złocistych gruszek,
soczystych kiści winnnych gron,
powoli, to szybko w rytm
kropli deszczu.....
"...Jesień najpiękniejsza z pór roku złote liście rozsypuje wokół poranek topi w szarej mgle...."
autor
DeA
Dodano: 2006-06-20 08:53:49
Ten wiersz przeczytano 765 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.