Jesień
Jesień nadeszła już w pełni,
Wiatr przewiewa trawe i gładzi ją jak
długie faliste włosy,
Kałurze odbijają słowa,
A myśli ciągle smutne wędrują przez
drogi,
Drzewa przenoszą marzenia,
Szumy przyrody jesiennej pokazują
skręty,
Chmury coraz częściej pękaja i łzy
wylewają,
W ciemnościach słychać szepty,
Wszystko w ciszy znika,
Gdy późny czas dobiega,
Wiatr z wiatrem się goni,
Jak konie pędzące wiosną po wonnej toni,
I nagle kolory tęczy spływają,
Kiedy drzewa liście gubią i proszą do
zabawy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.