Jesień
Czuję chłód..
przez okna
na siłę
wpycha się wiatr
o zapachu suchych liści
To znowu ona
złocista pora
Zabiera resztki lata
i przeżyć
Już wieczory bardziej ciemne
oplatane mroźnym powietrzem.
Odchodzą chwile których nie było
tkwię wciąż w poczekalni
nie doczekawszy się...
Wiatr rozwiewa mi włosy
słyszę w nim skrzyp odjeżdżających dni
lecz nie ma w nich miłości...
autor
Księżniczka1990
Dodano: 2008-06-08 16:53:04
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dobry wiersz, ale jak go czytać gdy jeszcze wiosna.
Staraj się trzymać pór roku, chyba że piszesz o
jesieni życia, ale nie sądzę.
obrazowo napisany wiersz, ładna scenka