Jesień
ciągle w mym sercu iskierka boża
Melancholia wyrosła w ogrodzie
łodyżki pną się po murze.
Zaduma zgubiła nasiona
jej listki jeszcze nie duże.
Nostalgia z zazdrości cała
pożółkła i zzieleniała
i to ją okrutnie boli
że wolę być w melancholii.
A smutek pośrodku płotu
z żalem gałęzie posplatał
nie daje przedrzeć się kotu
co myszy w polu wyłapał.
I wiatr zadziorny hulaka
do tańca rwie towarzystwo.
To wizja jesieni taka
w mym wierszu ...ot no i wszystko.
Komentarze (7)
ładna ta wizja jesieni , może się mylę ale wydaje mi
się, że nieduże to razem powinno być napisane
Pięknie, bardzo mi się podoba Twoja wizja:)
Ładny, obrazowy wiersz w jesiennych barwach:)
Pozdrawiam serdecznie!
Jesienią często melancholia zagląda do naszego
serca.To wina pogody,ale wiosną serca ożyją i wiersze
będą weselsze.Bardzo ładne metafory.
W jesienne klimaty, ten ogród bogaty! Pozdrawiam!
:-) bardzo fajna, metaforyczna wizja :-)
Fajny wiersz.