* * * (Jesień...)

Wieczyście znaczy też:
nieskończenie, wiecznie, nieprzemijająco,
nieśmiertelnie
Dlatego wybrałam, bo lepiej bierze się oddech. Ale
może rzeczywiście niektórym kojarzy się z księgą
wieczystą. Pozdrawiam serdecznie.

Jesień w aurze i jesień w miłości - bardzo smutno,
melancholijnie, tak jak w załączonej piosence. Podoba
mi się "obszywanie ciszy" i "łatanie dziur" ściegiem
Singer - pamiętam była taka maszyna do szycia w moim
domu, ale nikt na niej nie szył- teraz już wiem do
czego służyła:))) Yellow w Twoim wykonaniu, to nawet
smutek jest śliczny:)) Miłego dnia:)

Piękny sonet o przemijaniu. Świetna puenta.

Uwielbiam taka jesień wystrojona w korale jarzebin
wiatrem ukojoną
newet te liscie jak listy w pocztowej skrzynce:)

Bardzo na tak!:-)

Bardzo fajnie napisane! Szkoda tylko że luby gdzieś
wśród liści jesiennych się zaubił...

Piekny sonet, z przyjemnoscia przeczytalam:)
Pozdrawiam:)

Na jesień skrzynki uszczelnić trzeba by nie wywiało
listów do nieba. Inności w mrokach Ty się nie imaj.
Pochwyć lubego i mocno trzymaj.

Pozdrawiam miło

@ Magda

"Wiekuiście" jest mocniejszym argumentem miłosnym ;)
- Będę kochać cię nie tylko do śmierci (jak inni), ale
i po niej.

Natomiast "wieczyście" kojarzy się dziś raczej już
tylko z terminem prawniczym, np. z księgami. Zbyt
materialnie.

Pozdrawiam.

Smutno o chłodach w miłości.A wiersz bardzo
ladny.Lubię Twoją poezję. Gdyby to był moj wiersz,
napisałabym:
kochać mocno i wieczyście. Pozdrawiam.

Ona sypie czarem nowym, tym zaradnym owocowym.