Jesień
W cienistym lesie
wiatr gałęzie drzewom czesze ,
a klony zrzucają swoje plony.
W poskręcanych alejach
jesień rozłożyła złoty dywan
gdzie indziej para staruszków
nową partię z impetem rozgrywa.
Chichot pociech głuchą ciszę przerywa
dzikie ptactwo skrzydła swe podrywa
próbując pospieszyć po kawałek chleba.
autor
Wioletta Więckowska
Dodano: 2015-01-14 23:02:12
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ładny, spokojny jak jesień. Rozumiesz przenośnie,
Zaczynasz kombinować, są to zalążki i pozytywne małe
kroczki.Pozdrawiam życzę dalszych owocnych sukcesów.
Bardzo dobry wiersz. Tak trzymaj Wiolu, pozdrawiam
:):)
Cyt: "a klony zrzucają swoje plony." - to jest
fantastyczne!!
Ladnie tak obrazkowo:-)
Ciekawie :).Pozdrawiam :)
A ja chcę o wiośnie :)!!!
wiersz ma przesłanie i pokazuje w prosty sposób
przyrodę pozdrawiam:))
Sympatyczny,jesienny obrazek,
a co do parkowego lasu,to nie gniewaj się ale
Krzysztof akurat tutaj ma rację,moim zdaniem albo
park,albo las,tak sądzę...
Może np zamiast tego w cienistym lesie wiatr gałęzie
czasze.
Pozdrawiam Cię serdecznie
i proszę,nie zrażaj się!
Nie podoba mi się. Poza tym bez sensu jest "W parkowym
lesie". wystarczy napisać park lub las.
Życie:)