Jesień
Zapadła we mnie rozogniona,
czerwienią liżąc winne liście.
Rozbłysły chwile niczym romans,
gdy dotykałem kształtnych kiści.
Nabrzmiałe, chętnie się poddały,
jakby czekały na muśnięcia,
dłoni spragnionych wypraw śmiałych,
po winnych gronach, jak po piersiach.
Kiedy ująłem, wilgoć dały,
słodkiego soku. Pożądałem,
spijać z wrześniowych kiści dary,
pachnące słońcem, Ewą, rajem.
autor
MariuszG
Dodano: 2019-11-29 07:53:09
Ten wiersz przeczytano 3881 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (74)
Oj ... bardzo zmysłowo i ze smakiem :)
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu :)
Rozbudzasz wyobraźnię, piękny erotyk.
Pozdrawiam
rozmarzona, erotyczna jesień,,pozdrawiam:)
Ognista jesień - nie tylko liście w pąsach... :) B.
podoba Misię. Pozdrawiam :)
Witaj,
fajny erotyk z 'odwróconymi metaforami', co
nadaje tekstowi oryginalności.
Z uśmiechem życzę miłego weekendu i urealnienia
wyobrażeń...
/+/
.cieplej przy tym ognisku miłości jesiennej,,,bo za
oknem białe płaty zimy, kładą się na
trawie...pozdrawiam
Bardzo dobry erotyk,
w jesiennym nastroju...
Dobrego weekendu życzę Mariuszu.
romantycznie...pięknie
Świetny, bo rzeczywiscie jesień ma w sobie moc
erotyzmu.
pozdrawiam
Bardzo dobry i na dodatek owocowy :)
dobry rok
czuły dotyk doje to o czym piszesz i tak się zaczyna
prawdziwa miłość ...
Smaczny ogromnie ten erotyk...pozdrawiam serdecznie.
Świetny. :)
jako komentarz
przytoczę fragment swojego wiersza;
w szkle kieliszka wino płonie
czerwoności bucha żarem
słońca promień w nieba skłonie
poświęcenia jest dlań darem
Pozdrawiam :)