Jesień na wiosnę
Choć młody czerwiec dyszy upałem,
Jakoś o wiośnie dziś zapomniałem.
Serce mam ciężkie i czuję źle się,
Bo w moje życie wpłynęła jesień.
Przeszło to piękno, co dawniej było.
Być może młodość, być może miłość?
Gdy dawne lata smutno wspominam
Wiatr w sercu wieje i deszcz zacina.
Czasami myślę: Cóż to się stało,
Że już nie słucha mnie moje ciało?
A przyjaciele podzieli gdzie się?
Ten w polityce, tamten w biznesie.
I tylko jeden pozostał sobą,
Bo zmarł toczony długą chorobą.
Dziewczyny były takie wspaniałe,
Dziś każda wnuków się doczekała,
Już wcale nie są świata ciekawe,
Tylko lekarstwa, tylko objawy.
Wszystko się psuje, wszystko przemija.
Co mnie nie wzmacnia, to mnie zabija.
I tylko wiersze czasami wiodą
W ten świat stracony, gdzie miłość,
młodość...
Komentarze (18)
Witaj,
wybacz wybiórczy komentarz...
Ten mi sie widzi taki 'szczipiatelnyj sjerdce'...
Bardzo szczerze, a mimo to poetycko brzmiący.
Z pozdrowieniami, podziekowaniami i /+/
ładnie i szczerze powiedziane. Ciekawe jak do swojego
wieku podchodziłby Baczyński albo Borowski gdyby ich
rówieśniczki doczekały się wnuków?
Przemijanie, "zmiany... - zmiany" - czasem plakać się
chce. Mi - nad straconymi złudzniami.
Piękny, choc smutny wierz, I ciebie nostalgia czasem
bierze. Klaniamm się nisko - Mistrzu.
Na przemijanie nie ma rady. Pomóc może jedynie
optymistyczne podejście.
Pozdrawiam :)
Michale-bo Ci to biadolenie wejdzie w krew i tak
zostanie...PolakP dobrze radzi: pod prysznic człowieku
i to pod zimny...nie jest tak źle jak
jęczysz...pozdrawiam.
Swiat - gdzie była miłość i młodość, nie jest dla mnie
stracony, dlatego często do mnie powraca... choćby w
postaci snów bądź wierszy. Twój wiersz, Michale jest
mądry życiowo i pełen refleksji - smutnych, niestety.
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Bardzo dobry tekst! A u mnie normalnie temperatura,
deszcz, że gdyby nie liście na drzewach można by
pomylić pory roku. I wziąć czerwiec za październik.
Ależ wpadłeś w nastrój smutny! I jesienią wiele można,
tylko trzeba to chcieć dojrzeć.
Pozdrawiam serdecznie :)
Oj jak smutno :( pozdrawiam ciepło
Michale... ja jestem przewrotnością tego życia
...mimo 66 lat wewnątrz mam 18 góra 20 i tak będzie do
ostatniego dnia ... nawet jak jedno z nas odejdzie
...to świat się nie wali ja żyć będę dalej ...
a w moim wiersz nie chodzi o burze w domu miedzy nami
tylko o coś innego więc nie zawsze idzie wejść w myśli
autora ...
Gdyby nie to przemijanie, nie byłoby co wspominać.
Wszystko przemija, nie tylko życie.
Nie pomieściłaby nas Matka Ziemia, bez tego
"przemijania"
"A przyjaciele podziali* gdzie się?"
Bo ci wysune kopa - korekta komentarza
Komentarz prywatny. Przestan pieptzyć dobra? Bo cię
takiego wysune kopa aż wyylądujesz z Sopotu na Hel jak
nie przestaniesz biadolić. J azda pod prysznic!
Cholero jedna
Bez pozdrowienia bo mnie wkurzyłeś
Piękne wspomnienia są po to aby się przy nich
uśmiechać, a nie płakać za tym co było. Taką refleksję
wywołał we mnie ten rytmiczny, nostalgiczny wiersz.
Miłego poniedziałku:)
Nie chcę Cię straszyć, ale jak nie przestaniesz smutać
- na ratunek ruszę!
Ewa - jesienna:)))