Jesień w sercu
Nadeszła jesień. Da dni ciepłych parę,
Pozwoli dojrzeć ostatnim renetom,
Które jak ranki w listopadzie – szare.
Choć słońce błyska poprzez chmur kotarę,
Lecz to już nie to.
Letnie upały to tylko wspomnienie,
A teraz zimno, wilgotno i szaro...
Już liście złote spadają na ziemię,
Dni coraz krótsze, coraz dłuższe cienie,
Nadchodzi starość.
Kto nie ma pary – samotnym zostanie.
Amor z ptakami odfrunął daleko.
Pogoda ziębi, cudze szczęście rani,
Bo nie dla tego przecież miłowanie,
Kto na śmierć czeka.
A jednak ciągle marzy, wciąż się trwoży
Uparte serce starego człowieka.
Gdy zazielenią się liście na dworze,
Może pozwolisz temu sercu, Boże,
Wiosny doczekać...
Komentarze (20)
Korzystam sobie ze swobody interpretacyjnej, jaką
wyznaczają mi (safickie) ramy wiersza, przenosząc
słowa i zdania w przestrzeń własnych doświadczeń i
wyobraźni; czytanie nie tyle jest odpowiedzią na to,
ile zawiera wiersz, ile co wywołuje w czytelniku — a
to, co wywołuje, może być zaskakujące dla autora;
może? Stare serca są jak stare drzewa — są wciąż te
same — tylko wiosną są potężniejsze zielenią i
porządniej ubrane (od serc), kiedy kwitną świeżym
listowiem. Pozdrawiam.
Ileż to razy bywa, że człowiek w sercu ma właśnie
jesień, pozdrawiam :)
pięknie Jastrzu, dla mnie nostalgicznie, ale pięknie!
Ciepły, nostalgiczny, urokliwy, cudeńko...
Pięknie napisałeś:) stary człowiek pomimo wszystko
czeka na wiosnę:)
jesienna perełka - oby doczekać:-)
pozdrawiam
jak zawsze ... bardzo ładny wiersz ... niby obojętność
... a ciepło w nim jest ...
Jak widac smutek potrafi być wspaniałą weną
Pięny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Niesamowicie pięknie napisany wiersz, co za rytm, co
za melodia, tak pięknie, że warto przeczytać kilka
razy :-)
Piękne w swoim smutku strofy
wiersza wnikają głęboko w moją
wyobraźnię.
Serdecznie pozdrawiam.
Daj doczekać
Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz.
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Dobrego dnia Jastrz:)))
Jesień to też piękna pora roku. Ładny wiersz,
nostalgiczny, przyjemnie się czyta. Pozdrawiam
Michale-:)
...do pieczenia szara reneta jak złoto, do chrupania
zaś zdecydowanie Mekintosz lub Lobo
smacznego dnia Michale:))
ładnie z nadzieją na nowa wiosnę, choć za oknem szara
jesień ( u mnie już grzeją kaloryfery)