Jesień i wiatr
Jesień nędzarka z kosturem krzywym
z płachtą na grzbiecie starą, łataną
idzie przed siebie błotnistą drogą
w smutne, pochmurne deszczowe rano
Bogactwo swoje dała wiatrowi,
a on roztrwonił złote jej dary
teraz biedaczka szara się robi
w rozpacz odziany gałganek stary
Błoto się klei do jej kostura
przymrozek szczypie w nagie kolano,
a wiatr beztrosko w gałęziach hula
z zimą podobno go już widziano
autor
MikaRouz
Dodano: 2011-11-14 18:17:30
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Płynnie, ciekawie napisane.
Piękny wiersz. Pozdrawiam ślicznie
Wiatr śmiało hula rozbiera jesień nie patrząc że zima
tuż za rogiem stoi .Ładny smutny wiersz jak koniec
jesieni :) Pozdrawiam serdecznie .
Bardzo smutny,przygnębiający obrazek jesieni...Biedna
starowinka,aż mi jej szkoda...Piękny
wiersz...Pozdrawiam serdecznie...
Bardzo fajnie! Jeszcze jedno spojrzenie na jesień!
Pozdrawiam!