Jesień życia
Nie stawiając granic
pozwoliła wtargnąć
w swoje życie ludziom,
którzy nie potrafią uszanować
drugiego człowieka,
co kaleczą od wewnątrz.
Jest jak rozdeptane
wciśnięte w ziemię liście
jak umarły kwiat...
którego nikt już nie chce.
Zanurza się w jesień życia
zwaną starością,
po której już tylko
śmierć i pustka.
autor
duszek1
Dodano: 2009-11-06 12:21:04
Ten wiersz przeczytano 857 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dopisuje sie do Tesss i Karola
gorzka prawda, ale czas jest nie ubłagany...wiersz
fajnie napisany, wzruszający...pozdrawiam
Samo zycie...czasu niestety nie mozna zatrzymac....
smutne to jest lecz nie ma recepty na starość ...
sama prawda.... smutne...
niestety tak to już ,bo jesien to nie wiosna,ale na
pocieszenie powiem ,że i jesienią świeci
słońce-wszystko zależy od tego kim jesteśmy otoczeni
na starość-smutny refleksyjny wiersz -pozdrawiam
Cokolwiek by nie powiedziec,,starosc
jest smutna i taka gorzka,,,kazde
spojrzenie w lustro mowi za siebie,,,
Wzruszajacy ,,refleksyjny wiersz,,
pozdarwiam z daleka.
Niestety smutne , ale prawdziwe