jesienna melancholia
sady wczesną jesienią owoców pełne
drzewa krzewy w kolorach złota i
czerwieni
słońce krócej przechadza się po niebie
przyroda daje znaki że wszystko się
zmieni
późna jesień złą sławą okryta
ptaki już znalazły ciepłe przytuliska
dni krótkie szare zatopione w deszczu
odejdzie jesienna melancholia zima już
bliska
zima uśmiech radość w oczach dzieci
wielkie poruszenie na górkach
ślizgawkach
cieszą się że śnieg przyszedł z nieba
leci
koniec nudy będzie bałwanek i zabawa
Komentarze (40)
Ładnie i nastrojowo :)
oj tak dla dzieci to frajda ten zjazd na tych
ślizgawkach
fajne połaczenie jesieni ze zbliżająca sie zimą :)
Ładnie. Pozdrawiam.
Ładnie, Syringa.
Pozdrawiam.
Ładna, ta jesienna nostalgia, zwłaszcza w pierwszej
strofie,
gdy jesień jeszcze się w złocie kąpie.
Serdeczności:)
jaka ładna ta jesienna melancholia, pozdrawiam
serdecznie
Melancholijnie, ładnie, barwnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz, a dzieciaki na ślizgawkach radośnie się
pobawią. Pozdrawiam.
Z przyjemnoscia czytam :)
Zima z cala pewnoscia wywola radosc u dzieci a my no
coz wieczni malkontenci. Podoba mi sie Twoj wiersz.
Serdecznosci.
podoba mi się pozdrawiam
fajnie i na wesoło
miłego dnia :)
Dzieci się cieszą, gdyż nie są w pełni świadome
czyhających zagrożeń i utrudnień życia codziennego.
Twoja melancholia potrafi udzielić się czytelnikowi.
Rozbudzasz wyobraźnię tym co opisujesz.
Pozdrawiam:)
Dla dzieci to frajda...
milutkiego dzionka:)