Jesienna miłość
Na stercie liści pod dębami
spotkałem się dziś z marzeniami
jestem tam dzisiaj z mą dziewczyną
która w snach była tą jedyną.
Leżymy skryci w naszym szczęściu
spogląda z wiara w moje oczy
tym pięknym modrym wzrokiem
jakby się palił błękit ogniem.
Położy głowę na ramieniu
spokojnie cicho w rozmarzeniu
bo słyszy szczęście jak wypływa
kiedy tak w ciszy tu przebywa.
W zachwycie wezmę ją w ramiona
przytulę do serca swoją wybrankę
złotawe liście się pogubią
kiedy me serce szczęściem śpiewa .
Zapewniam ciebie ma kochana
jeżeli tylko się odważysz
będziemy razem iść przez życie
i o przyszłości naszej marzyć.
29.10.2007 godz12.47
Komentarze (19)
Ładny wiersz o miłości.
Ciekawie dobrane słowa.Doskonale namalowany słowem
obraz jesieni.
Ciekawe rymy.
Bardzo dobry wiersz.
Piękny miłosny wiersz... perełka na beju :) po
przeczytaniu bez wachania stwierdziłem, że ten wiersz
to prawdziwe dzieło... Mi się bardzo spodobał...:)
Tak niewiele nam potrzeba skromna garstka liści z
drzewa aby snuło się marzenie oczekując na spełnienie.
Ładny udany wiersz.
"Wielka milosc, wieleka sila, zostajemy jej wierni na
zawsze..." - Krajewski// jakze piekne slowa w Twym
wierszu, tak wielce przypominaja mi wlasnei te
piosenke:) // pozdr.
hmmm to piękne ..uczucia miłość .. niech sie spełni
... wiersz niezły brawo)))
Odwaga to inna nazwa ryzyka. Jesli trzeba i mozna -
zawsze warto zaryzykowac, bo mozna wygrac marzen
spelnienie...
Jesienne miłości goretsze bywaja od tych letnich. Może
i trwalsze, kto wie?
Bardzo pięknie napisane wyznanie uczucia i zapewnienie
o jego przyszlosci...
Cudowny, romantyczny wiersz o jesiennej miłości, pełen
oddania i marzeń o wspólnej przyszłości, tej na dobre
i złe.
Fajniutki romantyczny wierszyk i z obietnicą - tylko
jej dotrzymaj :))
Miłość i jeszcze raz miłość. O jejku, kiedy to było.
Lecz gdy ktoś o miłości nuci, to przecież nikogo nie
smuci. Śpiewaj i wierszem opiewaj, złotymi liśćmi
obsypuj, póki trwa młodości uroda, nie marnuj miłości
bo szkoda .
Kiedy dotykasz dziś swoich marzeń
Otwierasz drzwi do innych światów
Tam rozpalone świece w ołtarzach
Tam oczy modre rozkwitną w kwiatach
Inna tam płynie rzeczka w strumieniu
Liście spadają też w rozrzewnieniu
A Ty szczęśliwy na jej ramieniu
Zaplatasz miłość wierszem w natchnieniu…
No która dziewczyna by nie chciała być tak
zapewniana:):)
ach ten romantyzm u Panów:) a wydawało mi sie dopóki
nie pisałam wierszy ,ze takich po prostu nie ma ...
jakże sie myliłam
Na złotych liściach Twa miłość i wybranka…Piękne
są Twoje marzenia i są tak bliskie do spełnienia