Jesienna miłość?
Chcę pozbierać liście,
spalone w uniesieniu...
Pragnę w tym cichym lesie,
ukryć się w twoim cieniu.
Gdzie lis wścieklizną włada,
jak najdalej od tego stada!
Pomóż się ukryć na chwilę,
abym uwierzyła że zło minie.
Usnę na mchu, szukając borowika,
jako zwykła szara dziewczyna.
Może kiedyś...
K.C.
autor
BiałaCzarownica
Dodano: 2011-10-04 20:42:52
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Miłość jesienna też może być piękna...pozdrawiam
serdecznie...
ukryj się w jego cieniu - i poczuj bicie serca dla
ciebie
Las to bezpieczne schronienie, ale trzeba kiedyś wyjść
do ludzi (nie wilków) :)))) Ładny, udany. Pozdrawiam.
Minie:)
Piękny.... :)