JESIENNA MIŁOŚĆ
Pożółkłych liści złota toń
w rękach moich twoje dłonie.
Tuliłem sercem drżącą dłoń,
aż miłość nas pochłonie.
Pieściłem oczu jasny blask,
ustami śniłem twoje usta.
Myślami dnia cuciłem brzask
a w żyłach krew aż chlusta.
Kuszący widok jędrnych piersi,
aż do szaleństwa porwał mnie.
Już się nie oprę muszę pieścić,
tak bardzo pragnę ,tego chcę.
Nagości słodycz twojego łona,
niewinność pragnień,biała mgła.
I tylko miłość która płonie
w ramionach dojrzałego dnia.
Wtopieni w bliskość naszych ciał,
czujemy żar namiętnej chwili.
Bo opanował nas ten szał
by namiętności szczyt zdobyli.
Komentarze (20)
Tak niewiele trzeba, aby być najszczęśliwszym
człowiekiem. Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam +
zostawiam
Marysiu zrobiłem jak sugerowałaś .Pozdrawiam
no nieźle...
Ja bym dała inne zakończenie, co prawda też nie do
końca poprawnie, ale wydaje mi się poprawniejsze.
-------------------------------
" Bo opanował nas ten szał
by namiętności szczyt zdobyli."
----------------------
Dlaczego tak? Ponieważ forma dokonana, jaką autor
sugeruje w wierszu, powinna brzmieć 'zdobyliśmy'
prawidłowo po polsku, a 'zdobyli' = my zdobyli -
to takie bardziej z ruskiego, czyli polski-ruski.
No pięknie!Podoba mi się!
ile namiętności... ile żaru... brawo.... ( ja bym
tylko zmieniła to słowo "chlusta"... jakos mi nie
pasuje, przepraszam:-)
Romantycznie i ślicznie, bardzo subtelny erotyk++++++
Pozdrawiam Prymusku :)))
Moi kochani wybaczcie że dopiero odpisuję na tak
rewelacyjne recenzje ,ale wiecie najpierw praca a
potem przyjemności.Droga Neris dziękuję za sugestie na
pewno wykorzystam.Kochane dziewczyny i koledzy bardzo
dziękuję za odwiedzenie mnie jakie to przyjemne.Wiecie
myślę że powinienem pójść bardziej w stronę poezji
romantycznej może to dobry pomysł.Dziękuję i
pozdrawiam.
:-) ależ wodzisz na pokuszenie ;-)
Rozbudza fantazję... świetny wiersz.
Tak umieja kochac tylko dojrzali ludzie.Wspanialy!
No to zycze nam dobrej nocy!:)Pozdrawiam gorrraco+++
Twoja jesienna miłość jest pachnąca i taka dojrzała,
upić się nią można i też oszaleć...Prymus Twój erotyk
jest bardzo subtelny i pobudza wyobraźnie czyli to, co
taki wiersz powinien mhmmmmmm i tu sami sobie
odpowiedzmy na to pytanie;)?
Kazimiera Iłłakowiczówna
SAM NA SAM
Obejmij mnie, pokochaj... Jesteśmy sami, sami...
...Wicher przebiega po włosach, wicher potrząsa
oknami...
Ręce mam zimne, przybiegłam ? jak liść ? z pustego
ogrodu
do ciebie, do oczu twoich o barwie ciemnego miodu.
/jest to fragment wiersza/
Pozdrawiam serdecznie:)
Prymusku przedstawię Tobie moja propozycję ostatniej
zwrotki.
Wtopieni w bliskość naszych ciał
czujemy w środku gdzieś motyle
bo opanował nas ten szał
i namiętności słodkie chwile.
Co Ty na to?
ależ gorąco w tym wierszu aż parzy- pozdrawiam
Dojrzałość jesiennych barw w toni miłosnego
współgrania :)pięknie oddana miłość