Jesienna rozmowa
No popatrz, Jenny, znów nastała jesień,
znów wiatr jesienny srebrne nitki
niesie...
a ty się dziwisz,
że pożółkły drzewa,
że ptak wśród iwy
serenad nie śpiewa...
Śpiew ptaków cichnie, liście z drzew
spadają,
mgły coraz liczniej do sadu wpadają...
bo jesień rządzi,
rządzi jak królowa...
Więc jak, Jenny, sądzisz -
da się tę jesień pokochać od nowa?
Gliwice 24.09 2010 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2010-10-12 11:44:26
Ten wiersz przeczytano 1265 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
ania.kowalska i aanka - dzięki za odwiedziny i
życzliwe opinie. Pozdrawiam :)
Podobala mi sie ta jesienna rozmowa, rozwazania w
lekkiej formie, odrobine melancholi. Bardzo udany
wiersz i dobry pomysl.
warto pokochać, bo i ona ma przecież swoje uroki ot
choćby srebrne nitki i kolorowe liście -pozdrawiam