Jesienna słota
Nastały już jesienne słoty,
już nadszedł kres jesieni złotej
dając odrobinę słońca
która nam ogrzała serca.
Ostatnią lata pozostałość,
które odchodząc " obiecało"
że znów powróci by nas cieszyć
i nasze szare dni rozświetlić.
Nim jednak letnie dni nadejdą'
jesień przyniesie nam nie jedno,
ponury dzień zawładnie ziemią
gdy będzie odpoczywać drzemiąc.
Pozorny ziemi odpoczynek
przygotowaniem jest do życia,
które się znów obudzi wiosną
inne,wciąż nowe dni przynosząc
pozostawiając smutek po minionych
co przeminęły nie zawsze spełnione.
Podobnie bywa z naszym sercem
gdy w swoją "jesień życia" wejdzie,
niekiedy tylko złoty promyk
zdoła rozbudzić je na moment
by potem gasnąc - pozostawić żal
po tym co minęło bezpowrotnie nam,
co się nie powtórzy,bo tak w życiu
bywa...
Wymagać zbyt wiele to
znaczy...przegrywać!?
samotna12
Komentarze (10)
Świetne, przyrodnicze ,:)
dając odrobinę słońca
tak czwarty wchodzi dalej w ósemkę, to ratuje rymy
zawsze, trochę pracy i zaczyna wyglądać a przekonasz
się że i warstwa brzmieniowa txt się podniesie.
tyle, nie będę Ci całego wiersza przerabiał,ale
spróbuj, warto włożyć tą odrobinę pracy jeśli zależy
Ci na tym żeby to trzymało poziom
po co ciepłym, znasz zimny promień słońca? to wtedy
warto napisać zimny, ciepły jest bezcelowym słowem
która nam ogrzała serca, znowu do ósemki i zaczyna to
brzmieć
tym bardziej że to drugie już burzy, zobacz sylaby, 1
- 8, 2 - 9
bez już masz 8 i 8
powtórzenie już w drugim wersie zbędne,
Ładnie. Przed nami jeszcze wiele dni słonecznej
jesieni.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie po drodze Ci, droga autorko, z interpunkcją. Bo o
treści to już nie wspomnę...
witaj...bardzo ładnie o przemijającej przyrodzie jak
i naszym przemijaniu - masz rację nic sie nie powtórzy
ale głowa do góry tak musi być:-)
pozdrawiam serdecznie;-)
pięknie o przyrodzie