Jesienne gmy
wiersz gwarowy
Gmy jesienne
Gmy jesienne wysły z potoków
i snujom sie po Holak.
Styrmajom sie po brzyskak
w polanak, po polak...
Nawet w lesie ik pełno
trudno naleźć dróge
nijak sie z tymi gmami
oswoić ni moge...
Zakryły słonecko
co cieplućko grzoło,
i było w Holak piyknie
cieplućko, wesoło...
Śpieszmy sie kochać lato,
tak wartko odchodzi,
i gmy jesienne, mokre
ostajom na co dzień...
Nawet holny wiater,
co ruso smreckami,
ni móg se poradzić
z jesiennymi gmami...
Dopiero słonecko,
co nieskoro wstało,
prasło swoim ciepłem
mokre gmy przegnało...
Paradzi sie jesień
swoimi barwami,
nic sie nie przejmuje,
jesiennymi gmami...
Komentarze (23)
(:
Super, skoruso! W zyciu nie pomyślałabym, że mgły mogą
być gmami:)))
Piszesz piękne gwarowe wiersz. Bardzo mi się podobają.
Pozdrawiam.
skoruso z wielką przyjemnością przeczytałem twój
jesienny wiersz gwarą napisany
pozdrawiam
Ano - jesień ze wszystkim poradzi, jesień też każdemu
doradzi i zabezpieczy a nawet
stara się wyleczyć.
Szaro, mglisto, ponuro brrrrr byle do wiosny:)
Mglisto i jesiennie, ale i z nutką nadziei. Razem
przetrwamy i mgły jesienne.
Pozdrawiam, śląc serdeczny uśmiech.
pięknie ,
U Ciebie nawet mgła jest piękna :))
Pozdrawiam.
Ech Skoruso, wiesz jak lubię Twoje gwarowe wiersze, a
ile muszę się nagłówkować czytając, ale ten
zrozumiałam, gdyż w W-wie też mglisto i jesiennie.
Pozdrawiam Cię serdecznie
ładny otulony mgłami wiersz ...u mnie też jesienne
mgły...a dziś niespodzianka pięknie ciepło i niebo
błękitne przez cały dzień :-)))))
pozdrawiam serdecznie ...zajrzyj do mnie dalszy ciąg
wspomnień z pobytu w Rzymie;-))))
U nos ( na G. Śląsku) też gmy z rana... ino halnego
niy momy, co by nom pomagoł:)
Słonka życzę!
Pięknie.Jesienna melancholia skąpana we
mgle.pozdrawiam serdecznie:)
jesień sobie poradzi, wszyscy damy radę...świetny,
ciepły wiersz:) dobrej nocy skoruso
jesień nic sie nie przejmuje, bo to jej czas
panowania. Pięknie skoruso "Śpieszmy sie kochać lato"
-tak szybko "odchodzi"...