Jesienne humorki
Kiedy widzę
Rosę
Na Twych policzkach
Z płatków kwiatów
Różanych
Myślę
Że po co
Te załamanie pogody
Na Twojej twarzy
Skoro i tak
Rosa
Odbija
Tęczę
Każdy listek
Twoich uczuć
Zapada się
W mokrym
Piasku
Witając nowych
Podziemnych
Mieszkańców
Zbyt słotnie
Na bóle
Zbyt szaro
Na łzy
Chyba nie chcesz
Padać
Skoro to liście
Spadają z drzew
Niech wiatr
Wywieje Twoje obawy
I swą melancholijną
Piosenką
Odgoni chmury
Niech każdy
Promyczek nadziei
Na Twojej twarzy
Chwyta
Za koniec tęczy
I skarbiec
Który przyjemnie
Brzęczy uciechą
Gdy zacznie się zima
Szukaj zagubionych
Śladów wron na śniegu
I wesołego płomyczka
W moim ciasnym
Ale przytulnym sercu
Tańcz wraz z nim
Jak wtedy
Tego słotnego wieczoru.
dla tych, którzy mnie nie rozumieją a bardzo by chcieli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.