Jesienne liście..
Wiersz nie nadaje się na obecją porę roku.. ;) Ale wpadł mi w ręcę więc postanowiłam dodać. :)
Jesienne liści wciąż się ganiają
Czarny kot zerka na nie nieśmiało
Piękno jesieni wciąż mnie urzeka
Choć tak brakuje kąpieli w rzekach
Słońce zachodzi, ptak już nie śpiewa
Wiatr zimny twarz moja owiewa
Żółte, zielone, pomarańczowe
Te piękne liścia tak kolorowe
Bóg ma zabawę, dywan z nich mości
A dzieci bawią się nimi w radości.
Anioły mają trudne zadanie..
Pomalować je wszystkie nim puch biały
spadnie..
Komentarze (6)
Gra barw jesieni jest taka lekka, masz pozdrowionka
więc od diabełka ]:->
Pozdrawiam i + zostawiam:)
Bardzo dobrze że wstawiny, z przyjemnością
przeczytałam o jesieni pomyślałam, oczywiście tej
kolorowej, pozdrawiam.
Bardzo Dziękuję za te ciepłe słowa. :)
pozdrawiam.
Bardzo ładny, kolorowy wiersz na styczniową pogodę. Aż
się rozmarzyłam. Gratulacje i dziękuję
Nadaje się nadaje, może nawet tym bardziej, że miło w
zimie przypomnieć sobie jesień. No i ten wiersz,
wyraźnie zmierza w stronę twórczości dla dzieci, co
uważam za zaletę wiersza, bo przecież dla dzieci pisze
się tak samo, jak dla dorosłych, tylko że trudniej, bo
dzieci są bardziej wymagającym (szczerym do łez, czy
to z płaczu, czy to ze śmiechu) czytelnikiem.
Pozdrawiam
..... + ..... :-)