Jesienne melancholie
patrzę w jesienne niebo
na chmurki co po nim płyną
jak tabun koni po stepie
w pogoni z rozwianą grzywą
za czasem który ucieka
drogą do świtów nieznanych
utkanych z cichej tęsknoty
w siwą mgłę zaplątanych
patrzę na księżyc i gwiazdy
tajemne światy odległe
marzenia niespełnione
miraże na nocnym niebie
autor
karmarg
Dodano: 2013-09-16 09:24:20
Ten wiersz przeczytano 3389 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
bardzo mi się podoba,
Pozdrawiam
Cudna ta jesienna melancholia - pozdrawiam :)
I narzekają na jesień, a Ty znalazłaś na jej niebie
tyle tyle niespełnionych marzeń. Pozdrawiam cieplutko.
Ta noc też w rozterce i "w pogoni z rozwianą grzywą
za czasem który ucieka
drogą do świtów nieznanych"
Pozdrawiam, Marianko. Z głębokiej melancholii Twojego
wiersza jeszcze nie otrząśnięta.
kłaniam się
Pięknie się czyta... Ukłony ;D
Też lubię patrzeć na niebo pełne galaktyk. A wtedy
zastanawiam się czy tam też są tacy jak my... Czy też
mają jesień? Pozdrawiam :)
piekny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Jesteś niepoprawną romantyczką. Ten piękny wiersz
bogaty w metafory czyta się znakomicie.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Jesienny i piękny wiersz jak zwykle.
pozdrawiam
ta jesień nas tak nastraja melancholijnie..mój
klimat:) Pozdrawiam
Jesień w zadumie, barwnie opisane. Pozdrawiam.
Miło było poczytać. Pozdrawiam :)
Idzie jesień, nieuchronnie zbliża się, wieje chłodem i
smutkiem, ale, czy tak musi być? Nie myślmy o
marzeniach, jako niespełnionych, po prostu, miejmy
marzenia.
Z przyjemnością poczytałam. Jesienią też mnie ogarnia
czasem melancholia, a na nią dobrze robi wizyta u
takich autorów i czytanie takich wierszy jak Ten:) Są
mi bliskie:)
Pozdrawiam pięknie- miłego dnia;0