Jesienne rendez-vous
strofa stanisławowska
Weszłam radośnie prosto w nabrzmiałe
rozjesiennieniem powietrze,
dreszcz zimnotkliwy wstrząsnął mym
ciałem,
kiedy zdążałam w to miejsce,
gdzie nasza młodość i śmiech perlisty
do dziś zaklęte tkwią w drzewach,
ubranych w suknie czerwonolistne,
które wiatr psotnik rozwiewa.
Przysiadłam w niszy rdzawozłocistej,
na tkanym z liści dywanie,
by tu poczekać na twoje przyjście,
sentymentalne spotkanie.
Poszybowałam wraz z babim latem
wprost w rajskocudne wspomnienia,
aż cię ujrzałam w słońca poświacie
i nie skrywałam wzruszenia.
Nic to, że w każdy dzień się witamy
od lat tym samym uśmiechem,
wtuleni w jesień powspominamy
lata młodzieńczych uniesień.
autor
fatamorgana7
Dodano: 2020-10-10 18:07:22
Ten wiersz przeczytano 2138 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
stopień trudności spory a koncentracja na
umieszczeniu w strofach narzuconych porządków być
musi.....
więc nie zawsze w tym układzie pisanie kusi....
Gratuluję, tematyka też pięknie poprowadzona
serdeczności ślę, Małgosiu :)
Bardzo się cieszę, że wiersz Wam się podoba :)
Wando, Iris, Olu - pozdrawiam serdecznie :*)
Nawet nie wiesz ile radości sprawiłaś mi tym wierszem?
Małgosiu, tylko od nas zależy, co jesień przyniesie a
Twój cudowny wiersz jest tego dowodem.
Ujęłaś mnie nim i sprawiłaś, że uśmiech jeszcze
widnieje na mojej twarzy:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Wspaniałe wspomnienie...
Miłego wieczoru:)
Wspaniale napisany wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystkim czytającym i komentującym bardzo dziękuję
:*)
Weno, Ateno, Najko, Kazimierzu, Broniu, Halinko, Mily,
Wiktorze, Wandziu, Robercie, Bereniko - miłego
wieczoru :)
A ja nie ukrywam wzruszenia, że Twój wiersz bardzo mi
się podoba Małgosiu:))
Serdeczności :) B.G.
tak ulotnie kobieco pięknie:))
Piękna, romantyczna liryka w kunsztownych strofach :)
Pozdrawiam serdecznie Małgosiu.
Nieukrywam, ze przyciągnął mnie takze tytuł. -
Niewiele ostatnio nabeju bywam, chciałem więc czegoś,
co byloby odskoczia od "wszystkigo po dziurki w
nosie". - wierszjednak mnie zaskoczył troche ,ale nie
rozcarował...
Piękno słow, klorów i wspomnień - przez jesienny
pryzamt... - wiecznej młodości:)
serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo ładna romantyka!
Pozdrawiam Małgosiu :)
Super te rozjesiennione wersety,
pozdrawiam serdecznie
Ślicznie Małgosiu. Jesień, to okres wspomnień,
przygotowań na okres trudny zimowy. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo romantycznie, uroczo, miło czytać, pozdrawiam
ciepło.
Przyjemnie się czyta te romantyczne wersy...pozdrawiam
Małgosiu.